Mówiłem kumplom, że bardzo źle się czuję
Że nie wyjdę z domu póki się nie wykuruję
Że dzisiaj nie mam chęci do zabawy
Bo mam kurewską grypę i mnie jebią stawy
Więc kumple przyszli do mnie z wódką czystą
Bo to jest najlepsze lekarstwo na wszystko
I mały zakład, wtedy lepsza zabawa
Kto dziś pierwszy odpadnie ten jutro wszystkim stawia
Lecz coś jest nie tak, coś mi tu nie pasuje
Po trzecim kieliszku już w głowie mi wiruje
Przecież chorobą się nie wytłumaczę
Jak dziś pierwszy odpadnę to się jutro nie wypłacę
Po mojej wypłacie zostało wspomnienie
Jak będę jutro stawiał to mi braknie na jedzenie
A wtedy mnie dziewczyna zabije
Za to, że znowu wszystkie pieniądze przepiłem
Co zrobić żeby nie przegrać w tej walce?
Skoczę do kibla wsadzę w gardło dwa palce
Trochę się zrzygam, poczuję się trzeźwiejszy
Muszę zrobić wszystko by dziś nie odpaść pierwszy
Australian shambolic pop that uses the generic trope of deadpan ennui to evoke bleak dystopia rather than the usual sunny slacker world. Bandcamp Album of the Day Jul 6, 2016
From the first deadened cowbell to the last dissonant guitar interval, Dutch quartet Geo's new record is shaped for impact. Bandcamp Album of the Day Apr 25, 2024
Dead Cross, Retox, and Qui members dish out subversive hardcore with an indignant smirk; come for the riffs, stay for the synth experiments. Bandcamp New & Notable Mar 31, 2024